UDANY REWANŻ Z POWAŁĄ
Dzisiaj w mroźny poranek rozegraliśmy mecz VI kolejki I radomskiej ligi młodzików z Powałą Taczów. Po bardzo dobrej grze ograliśmy gości 2-0 po bramkach Stasia Kozery i Bartka Piotrowskiego.
Pierwsze minuty meczu to wzajemne badanie sił z obu stron. Broń była drużyną lepszą, lepiej operowała piłką ale mało było sytuacji bramkowych. Chłopcom z Taczowa nie można odmówić ambicji. Chłopcy z Taczowa bardzo konsekwentnie grali w obronie. Z minuty na minute przewaga Broniarza rosła, sytuacji było coraz więcej. Kwestią czasu był gol dla gospodarzy. Za chwilę piękna akcja Karola Stępnia z Mikołajem Wójcickim, centra tego drugiego i Staś Kozera ładnie zamyka akcję i celnym strzałem głową(ramieniem) wyprowadza nas na prowadzenie. Od tego momentu mecz zrobił się jednostronny. Druzyna gości schowana głęboko w obronie miała problemy z przekroczeniem linii środkowej.
Druga połowa zaczęła się od dużej przewagi gospodarzy. Kontrola gry, operowanie piłka i sporo sytuacji m.in. strzał Bartka Wójcika w słupek. Goście głęboko cofnięci mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. W końcu konsekwencja Broniarzy w dążeniu do kolejnej bramki dała efekt. Piękna akcja drużynowa, Jarek Kot wzdłuż pola karnego do Karola Stępnia ten zagrywa do Bartka Piotrowskiego i prowadzimy 2-0. Po bramce kolejne nasze sytuację na podwyższenie wyniku m.in. Karola i Bartka.
Cieszy zwycięstwo i dobra gra. Pokazaliśmy że z Bronią trzeba się liczyć. Fajnie się to dzisiaj oglądało.