PODSUMOWANIE SEZONU - POMOCNICY / NAPASTNICY cz.I

Zapraszamy do lektury kolejnej części ocen naszych zawodników - tym razem nasi pomocnicy i napastnicy.

Okiem trenera Roberta Rogali:

WIKTOR CHŁOPECKI - Jedna z najjaśniejszych postaci w naszym zespole. Bardzo grzeczny i ułożony. Na początku ostrzegano mnie, że Wiktor sporo potrafi na treningu jednak nie przekłada się to na mecze ligowe. Szybko przekonaliśmy się, że nie mieli racji. Wiktor bryluje zarówno na treningach jak i w meczach ligowych. Jest jedną z wiodących postaci w zespole. Kto wie czy nie najlepszą. Bardzo dobry technicznie, motorycznie z niezłym, a co ważne celnym uderzeniem. Szczególnie pod koniec tamtej rundy pokazał się jako lider zespołu, który w każdym meczu był wyróżniającą się postacią. W ostatnich meczach trochę przygasł, ale i tak brylował na boisku i zawsze można było na niego liczyć.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

WIKTOR CHŁOPECKI - wielki potencjał. Dla mnie chłopiec, który ma najmniejsze braki. Dobra motoryka, technika. Zawsze grający dla drużyny co widać po asystach których miał najwięcej w zespole. Bardzo dobrze i szybko zaadoptował się do gry w środku pola. Chłopiec z "papierami" na duże granie.

Okiem trenera Roberta Rogali:

IGOR FITUCH - na początku naszej współpracy bardzo zamknięty w sobie, często z boku grupy. Miał swój świat. Ostatnio trochę się to zmieniło i to wychodzi nie tylko Igorowi ale i drużynie na dobre. Zrobił bardzo duże postępy w grze w ostatnim czasie. Widać, że drzemie w nim duży potencjał. Dobry w odbiorze piłki, ale i w ataku radzi sobie coraz lepiej. Czyste i do tego mocne uderzenie. Jeżeli Igor będzie się rozwijał w takim tempie na pewno zyska na tym cała drużyna.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

IGOR FITUCH - niesamowity postęp, bardzo duży potencjał motoryczny, dobra technika, kapitalne, czyste uderzenie. Jako jeden z niewielu nie boi się używać lewej nogi. Mankament- czasami nie potrzebnie izoluje się od grupy. Ogólnie super pozytywna osoba, jeden z najlepszych na wiosnę.

Okiem trenera Roberta Rogali:

BARTEK PIOTROWSKI - można by powiedzieć Bartek, Bartek, Bartek. Zdecydowanie najlepszy zawodnik w momencie obejmowania przeze mnie zespołu. Dryblował, strzelał, liderował drużynie. Bardzo dobra motoryka, świetny jak na swój wiek strzał. Strzelał mnóstwo bramek. Nie wiem co się stało z Bartkiem podczas okresu zimowego. Stracił swoją dynamikę, a co za tym idzie często tracił piłkę w dryblingu, który w zeszłej rundzie był jego najmocniejszą stroną. Wydaje się, że nadmiar zajęć dał się we znaki młodemu organizmowi. Mimo to w ciężkich chwilach to właśnie on brał odpowiedzialność na siebie i strzelał decydujące bramki jak chociażby ta w Iłży. Trzeba jednak przyznać, że ostatnie mecze napawają optymizmem. Widzieliśmy w nich już momentami Bartka takiego jak byśmy chcieli – walecznego i cieszącego się graniem. Największym mankamentem Bartka jest jego psychika. Zbyt szybko załamuje się, kiedy coś mu nie wychodzi. Wierzę, że razem poradzimy sobie z tym problemem i Bartek da nam wiele powodów do radości.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

BARTEK PIOTROWSKI - niesamowite pierwsze wrażenie na mnie zrobił. Bardzo dobre pierwsze pół roku. Regres po przerwie świątecznej, stracił na motoryce i szybkości. Na szczęście wszystko już wraca do normy. Wielki potencjał, na razie wykorzystany w 60%. Mankament do wyeliminowania od zaraz- koniec rozkładania rąk na boisku po nieudanym zagraniu.

Okiem trenera Roberta Rogali:

MACIEK URBANIAK - Największe rozczarowanie minionej rundy. Gdy przejmowaliśmy zespół, zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników. Bardzo inteligentny w grze. Super przegląd pola. Fantastyczne, jak na swój wiek podania penetrujące wolne strefy. Predysponowało go to do gry na pozycji playmakera. Niestety zbyt często opuszczane treningi spowodowały, że Maciek bardzo obniżył loty. Mam nadzieję że w najbliższym okresie wróci do wysokiej formy i napastnicy po jego podaniach strzelą jeszcze nie jedną bramkę. Alternatywa dla Kacpra Ambrozika na pozycji środkowego obrońcy.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

MACIEK URBANIAK -  fajny, grzeczny i sympatyczny chłopak. Byłem pod wrażeniem pierwszego półrocza Maćka w drużynie. Kapitalne prostopadłe podanie. Duży potencjał, niestety przez opuszczanie treningów duży krok do tyłu. Ja w Maćka ciągle wierze, bo wiem że potrafi grać bardzo dobrze w piłkę.

Okiem trenera Roberta Rogali:

MACIEK WICIK - maskotka drużyny, najmniejszy w zespole ale ambicji ma za dwóch, a nawet trzech zawodników. Na boisku walczy do upadłego. Jeżeli dalej będzie sumiennie trenował to wreszcie przyjdzie moment, że popularny Wicio doskoczy fizycznie do pozostałej części zespołu i będzie odgrywał w nim ważną rolę.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

MACIEK WICIK - zawsze uśmiechnięty, przygotowany do zajęć. Pozytywna osoba. Braki na boisku nadrabia niesamowitą ambicją, walką i zaangażowanie. Mankament - warunki fizyczne.

Okiem trenera Roberta Rogali:

STAŚ KOZERA – ustawiany na różnych pozycjach prawie zawsze dawał sobie radę. Zawodnik bardzo uniwersalny mogący zagrać na każdej pozycji. Niezły technicznie. Staś bardzo dobrze prezentował się w okresie zimowym. W ostatnim okresie trochę słabiej wygląda motorycznie. Ale jeżeli przepracuje zbliżający się obóz będzie pewnym punktem drużyny.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

STAŚ KOZERA - zawsze uśmiechnięty, dusza drużyny. Bardzo uniwersalny zawodnik. Potrafi zagrać na każdej pozycji i na każdej daję radę. Fajny luz na boisku. Dla mnie jeden z ważniejszych zawodników.

Okiem trenera Roberta Rogali:

BARTEK WOŹNIAK - bardzo dobra technika, umiejętność gry 1x1 i czyste uderzenie to atuty Bartka. Mimo filigranowej postury daje sobie radę z większymi od siebie. Wiemy, że Bartek dużo pracuje nad techniką w domu co przekłada się na coraz lepszą grę. Największym mankamentem Bartka jest to co powinno być zaletą wszystkich chłopców. Bartek bardzo kocha piłkę. Kocha ją tak bardzo, że rzadko chcę się jej pozbyć na boisku nadużywając dryblingu. Myślę że szybko to poprawimy i będzie bardzo pożytecznym zawodnikiem dającym drużynie wiele dobrego.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

BARTEK WOŹNIAK - dla mnie najlepszy technicznie chłopiec w drużynie. Fajnie się Bartka ogląda w akcji. Bardzo dobre, czyste uderzenie z dystansu. Niestety przesadza z grą indywidualną, troszkę brakuję warunków fizycznych

Okiem trenera Roberta Rogali:

BARTEK WÓJCIK - Bardzo spokojny zawodnik. Niezła technika użytkowa. Jeżeli już jest na treningu to traktuje go bardzo sumiennie. Niestety zbyt często miewa dłuższe przerwy w treningach co nie wpływa zbyt dobrze na jego dyspozycję. Gra trochę zbyt indywidualnie. Mimo to warto mieć go w zespole.

Okiem trenera Krzysztofa Banaszkiewicza:

BARTEK WÓJCIK - grzeczny, sympatyczny chłopak. Sporo potrafi. Dla mnie z potencjałem na fajne granie. Niestety dużo nieobecności na treningach co często odbijało się na formie Bartka. Potrafi dużo więcej niż do tej pory pokazał.